O północy

Problem w tym, że musisz nie spać
kiedy płyniesz na morzu, kapitanie
mówi. Uważaj na ścięte dźwigary,

flotsam, osierocone kadłuby, które unoszą się na wodzie
na grzbietach lub zanurzyć się na twoich oczach
w głębokich i niebezpiecznych korytarzach.

Trzeba patrzeć na przemijanie
chmury, czuć najmniejszy podmuch.
Rzeczy, które nas zmieniają, tylko się zmieniają

ułamek, mówi poeta. biorę
koło, zez, nic nie widać.
Tylko fosforescencja, coś

gwiaździsty biały taniec na ciemności
i falujące morze, luminescencja,
nagłe światło i widzę wyraźnie

teraz: nie musisz sprawdzać
kompas, aby wiedzieć, że się zmieniasz
jeden stopień, poddając się bez mrugnięcia

do miejsc, które kiedyś były odrzucane. Sprawia, że się uśmiechasz
kiedy zdecydujesz się na skok,
uważaj, zajrzyj głęboko do środka.